Tegoroczna runda rallycrossowych Mistrzostw Europy była kolejną okazją do obserwowania wyczynów sportowych naszego redakcyjnego kolegi Tomka :) Wstaliśmy w niedzielę skoro świt i radośnie udaliśmy się na tor do Słomczyna, aby przy zapachu wysokooktanowej benzyny, pisku opon i świscie turbin śledzić poczynania czołowki europejskich kierowców. Byliśmy bardzo dumni, że wśród pólnocnobrzmiących nazwisk typu Isachsen, Hansen, Eklund, Lysen, Jernberg, Eriksson czy Pinomäki, słyszeliśmy swojsko brzmiące Nowak. I to nie pierwszy raz, bo Tomek już od wielu lat startuje w zawodach, swoje sukcesy też ma :) To, że tym razem wyjątkowo nie udało się i zabrakło jednego miejsca do finału wcale nas nie zmartwiło, bo Tomek i tak już nie ma więcej miejsca na puchary, a my dzięki temu mogliśmy w spokoju obserować emocjonującą walkę na torze (w tym dwa dachowania) i szybciej przejść do kluczowego punktu programu, czyli grilla przy namiocie w parku maszyn :)
Na czym polega rallycross?Rallycross przypomina nieco odcinek specjalny rajdu, ale jest rozgrywany na torze zamkniętym. Na niezbyt długiej pętli (przeważnie w granicach 1 km), wytyczonej częściowo po asfalcie, częściowo po szutrze startuje jednocześnie kilku (4-8) zawodników. Pierwszym etapem jest oficjalny trening, po którym ustalana jest kolejność startów w trzech biegach kwalifikacyjnych, z których zawodnicy awansują do finałów na podstawie dwóch swoich najlepszych czasów. Kierowca z najlepszym czasem startuje w finale z tzw. pole position, czyli praktycznie z tego pola startowego, które sam sobie wybierze, uznając je za najodpowiedniejsze. Zwycięzcą zostaje ten, który przejedzie pierwszy linię mety w finale. Kierowcy startują na samochodach seryjnych odpowiednio zmodyfikowanych, podzielonych na dywizje w zależności od pojemności silnika i stopnia zmodyfikowania.
TorUkład toru pozwala obserwować odbywającą się na nim walkę przez cały czas, bez względu na miejsce, w którym znajdują się obserwujący widowisko kibice. Siła i atrakcyjność tego sportu polega na jego niezwykłej widowiskowości ze względu na bliski kontakt zawodników, liczne stłuczki, otarcia, oderwane fragmenty karoserii oraz to, co kibice lubią najbardziej – efektowne dachowania. Nie bez znaczenia są też ambicje i wola walki kierowców, ich stopień przygotowania, zdolność strategicznego myślenia, odwaga z elementami brawury. W rallycrossie nie jest istotna kwestia prędkości samochodów, ale ich przyspieszenie, pozwalające na najbardziej efektywne pokonywanie odcinków pomiędzy zakrętami. Rallycross, jak mało która dyscyplina motorowa dysponuje zaletą klasycznej jedności czasu i miejsca.
(źródło: www.rallycross.pl)